Dziś zabieramy Państwa do naszej przemiłej klientki Pani Julii. W jej mieszkaniu można się rozejrzeć to tu i tam. Ale szczególną uwagę zwróćcie Państwo na kafle cementowe w korytarzu i łazience. Prawda, że świetne?
Czerń i biel na podłodze
To, że czerń i biel do siebie pasują jest rzeczą tak oczywistą, że pisanie o tym byłoby wręcz nieprzyzwoite. Natomiast nie jest oczywiste, to jak zrobić żeby takie czarno-białe elementy pasowały do całej reszty wnętrza. Na opisywanym przykładzie można zobaczyć, jak świetnie cementowe płytki czarno-białe pasują do elementów drewnianych.Dodajmy, że Kafle cementowe ARTICIMA 212 (biało czarne) ułożono w korytarzu i w toalecie. W korytarzu wykonano border z płytek cementowych jednobarwnych czarnych M07. Zaimpregnowano impregnatem BELLATRIX oraz woskiem satynowym.
Kafle cementowe w korytarzu
Cementowa podłoga w korytarzu doskonale łączy się z drewniana podłogą dalszej części domu. Klientka użyła biało-czarnych kafli, co pozwoliło jej na mocne oddzielenie przestrzenni wejścia od pozostałych stref domu. Mimo, że de facto strefa ta nie jest niczym odgrodzona. Czarno-białe płytki cementowe mają stosunkowo łagodny wzór, niejako zmiękczający wygląd podłogi poprzez nawiązanie do dywanu. Jest to zabieg celowy, podkreślony czarną bordiurą. Należy też zwrócić uwagę, na to że we wnętrzu wyraźnie przewija się biel i czerń natomiast nie ma charakteru dominującego.
Oddzielenie części wejściowej za pomocą kafli cementowych
Kafle cementowe w łazience
W łazience zastosowano dokładnie te same płytki cementowe. Co wpłynęło na spójność całości wnętrza domu. Również ta spójność została podkreślona poprzez połączenie bieli i czerni z elementami drewnianymi. W łazience to szafka z drewniana ramą i białymi szufladami. Użycie białych szuflad nadało lekkości. Ponieważ, gdyby szuflady były rownież drewniane szafka podumywalkowa była by elementem zbyt dominującym i wyraźnym. Drugim elementem drewnianym w łazience jest piękna rama lustra z przyciągającym wzrok słojowaniem.
Łazienka – biel, czerń i drewno
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć. Dziękujemy Pani Julii Molner za ich udostępnienie. Zapraszamy na stronę www.juliamolner.com
